Pokój 6. Raquel,Dżaga,Sophie,Effy

...Dżaga...

Weszłam do pokoju. Rozpakowałam się poprawiłam makijaż i wyszłam.

...Dżaga...

Weszłam do pokoju, wziełam prysznic, włożyłam piżamę i poszłam spać.

...Dżaga...

Obudziłam się. Wziełam prysznic, ubrałam się , zrobiłam makijaż, poparawiłam włosy i wyszłam z pokoju.

Sophie

Skierowano mnie do tego pokoju. Rozpakowałam się i wyszłam..

...Dżaga...

Weszłam do pokoju. Wziełam prysznic, przebrałam się <wygląd:

. I położyłam się na łóżku. Rozmyślałam.

...Dżaga...

/ Wyszłam /

Raquel

Weszła do pokoju. Usiadła na łózku.

Effy

Rozsiadłam sie na swoim łóżku, jak to zwykle z papierosem w ręku.

Raquel

zerknęła na dziewczynę
-Hej jestem Raquel Byron a ty?
Zapytała mierząc ją wzrokiem.

Effy

- Effy Stonem. - przeszła do pozycji siedzącej, zakładając noge na noge xD

Raquel

-Miło mi.
Powiedziała psikając sie kwiatowymi perfumami.

Effy

na zapach perfum aż mi sie słabo zrobiło, ale jakoś wytrzymałam.
- Nowa jesteś?

Raquel

-Jakiś czas tutaj jestem.
Powiedziała mierząc ją wzrokiem. Podeszła i otworzyła okno. Nie przepadała za zapachem papierosów.
-A ty?

Effy

- Ta, ja też. Jak na razie same nudy. - spojrzałam w sufit.