Szafki

Liam

-Jakoś się powstrzymam - odp S.
-A czy ja mam problemy z oddychaniem? - warknąłem do L.

Roberta

Nic się nie odzywałam do Liama poirytowana tym co działo sie w pokoju . Próbowałam upchać rzeczy w szafce.

Lilly Latsis

To ona poszła do siebie skoro wszyscy wariowali

Sophie

- Wiedziałam, że to szkoła dla psycholi - syknęłam

Liam

-Ja też ale nie wiedziałem ze aż takich - prychnąłem - Ale nie tylko psychole tu są bo również kłamcy i sztuczni przyjaciele.

Roberta

Miałam ochotę zapytać Liama czy sugeruje coś mówiąc " sztuczni przyjaciele " ale powstrzymałam się w ostatnim momencie . Popatrzyłam tylko na niego z wyrzutem i zamknęłam szafkę.

Liam

Nic więcej nie mówiłem bo jeszcze powiedziałbym o parę słów za dużo.

Sophie

Prychnęłam jedynie
- Jeszcze mnie tu brakowało..

Roberta

Wkońcu wydusiłam coś z siebie :
- Co to za idiotka u ciebie w pokoju ? - spojrzałam na niego

Liam

-To znaczy? - zapytałem zaciskając ręce w pięsci.
-A co? Nagle interesuje cię co mam do powiedzenia? Jej zapytaj... - wzruszyłem ramionami.

Sophie

- Wyluzujcie !

Roberta

- Zamknij się . - powiedziałam poirytowana do dziewczyny .
- Ciebie się pytam . Przecież o nic cię nie oskarżam . - powiedziałam opierając sie o szafke.

Liam

-Wyluzować - prychnąłem - Ja jestem wyluzowany bardziej niż zawsze...
-No tak...a pytanie co jej zrobiłem? Jesteś taka jak wszyscy - walnąłem w szafkę.

Sophie

Prychnęłam po raz kolejny dzisiaj.. założyłam słuchawki na uszy i odeszłam od nich..

Roberta

- Dziwisz mi się że zapytałam ? Nigdy nie widziałam by ktoś zachowywał się dziwniej od niej . - mruknęłam
Po chwili dodałam:
- Dzieki . Też myślałam że jesteś inny .