Sala 1.

Roberta

Zobaczyłam C :
- Cześć .. - powiedziałam spoglądając na niego .

Cristiano.

-Witaj.Możesz nas na chwilę zostawić ? -zpytałem Roberty.

Roberta

- Po co ? - spojrzałam na C .

Cristiano.

-Chce z nim porozmawiać . Nie boj się nic mu nie zrobię . - uśmiechnołem się .

Roberta

- No dobrze . - wyszłam

Cristiano.

-Coś kiepsko wyglądasz . - powiedziałem siadając na krześle przy jego łóżku .

Diego

- To nie twoja wina, że tu jestem - powiedziałem.

Cristiano.

-Twoja też nie . Nasza wspólna . -powiedziałem wyciagając rękę na zgodę.

Diego

Uścisnełem jego reke i sie zaśmiałem.

Cristiano.

Zaczołem się śmiać i powiedziałem :
-A jak się wgl czujesz ? - zpytałem uśmiechając się .

Diego

- Już mi lepiej. Lekarz przepisał mi jakieś leki. Chyba dzisiaj bd mógł już wyjść - powiedziałem.

Cristiano.

-No to dobrze. Mam nadzieję że teraz zostaniemy przyjaciółmi ?- zpytałem z niepewnością .

Diego

- Nie wiem czy to dobry pomysł. Może na poczatek tylko koledzy ? - zapytałem.

Cristiano.

-Spoko. No to widzimy się w szkole . - wstałem i podałem mu rękę .

Diego

- No to czesc. - powiedziałem.