Forum www.zbuntowanerpg.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Stara kanapa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbuntowanerpg.fora.pl Strona Główna -> Opuszczony magazyn
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roberta
Uczennica



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk

PostWysłany: Śro 17:41, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Nigdy ci nie powiedziałam że cie kocham . Bardzo cię lubię , nic poza tym . Miałam nadzieje że nam wyjdzie , ale nie wyszło . - usiadłam zażenowana na kanapie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diego
Uczeń



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: E-g

PostWysłany: Śro 17:41, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Bede sie wtrącał ! Oskarżasz mnie bezpodstawnie. - podniosłem głos.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian
Uczeń



Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mexico

PostWysłany: Śro 17:44, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Diego tu nie chodzi o Ciebie. Tylko o nią- powiedziałem.
- Lubisz ranić innych, tak? To możesz być teraz szczęśliwa bo właśnie złamałaś mi serce. To prawda, że nigdy nie powiedziałaś że mnie kochasz ale mówiłaś dużo razy że bardzo Ci się podobam oraz że czujesz coś bardzo silnego do mnie. Więc skoro to nie były kłamstwa to co to było. Mów!- powiedziałem zdenerwowanym głosem i podszedłem bardzo blisko do niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roberta
Uczennica



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk

PostWysłany: Śro 17:47, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Chciałam byś był szczęśliwy . Ale wyszło jak zwykle . Mówiłam że ściągam kłopoty i nie nadaje sie na związek . Miałam racje , jak zwykle wszystko popsułam . - usiadłam zdenerwowana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian
Uczeń



Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mexico

PostWysłany: Śro 17:48, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Diego możesz wyjść. Chciałbym z nią porozmawiać na osobności. Przepraszam Cię ale trochę mnie poniosło. Tak mi przykro- powiedziałem spokojnym głosem.
- Nie jestem zły to moja wina. Mogłem się domyślić że tak to się skończy ale chciałem wierzyć że będzie inaczej, wybacz mi- odparłem i spojrzałem na nią.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cristian dnia Śro 17:49, 12 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diego
Uczeń



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: E-g

PostWysłany: Śro 17:49, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Ona nie chciała tego zrobić. Każdy czasem popełnia błedy. - Podszedłem do niego.
- Już wychodze - westchnełem i wyszedłem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Diego dnia Śro 17:50, 12 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roberta
Uczennica



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk

PostWysłany: Śro 17:51, 12 Maj 2010    Temat postu:

- To moja wina , ale czasu nie cofnę . Mam nadzieje że ci się ułoży..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian
Uczeń



Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mexico

PostWysłany: Śro 17:52, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Dzięki, Diego- odparłem.
- A ja mam nadzieję że Ci się ułoży. Może jednak ty i Diego jesteście sobie przeznaczeni. Nigdy nic nie wiadomo- powiedziałem.
- Mam nadzieję że będziesz szczęśliwa. Mną się nie przejmuj wkrótce na pewno mi przejdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roberta
Uczennica



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk

PostWysłany: Śro 17:55, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Mam nadzieje . Ale nie rozstawajmy sie jako wrodzy . Nadal jesteś dla mnie ważny . - powiedziałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian
Uczeń



Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mexico

PostWysłany: Śro 17:57, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Ja nie jestem twoim wrogiem i nigdy nie będę. Po prostu potrzebuje tylko trochę czasu by dojść do siebie. To wszystko- odparłem.
- Może wkrótce pojawi się jakaś dziewczyna która zrozumie mnie- powiedziałem.
- Możemy zostać przyjaciółmi jeśli nie zmieniłaś zdania, panienko Roberto Pardo- roześmiałem się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roberta
Uczennica



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk

PostWysłany: Śro 17:58, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Jasne że nie . - zaśmiałam sie xd.
- Ciekawe gdzie Santi . Obraził sie na mnie . - stwierdziłam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Uczeń



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:59, 12 Maj 2010    Temat postu:

Przyszedłem - hej - powiedziałem a że znałem tylko Rob usiadłem obok niej i się przedstawiłem chłopakom - Michael jestem - podałem rękę najpierw temu w turbanie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roberta
Uczennica



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk

PostWysłany: Śro 18:01, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Cześć Michael . - uśmiechnęłam sie do niego.
- Jeszcze tu tylko Gastona brakuje .. - zaśmiałam sie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian
Uczeń



Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mexico

PostWysłany: Śro 18:01, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Cześć, jestem Cristian- podałem rękę chłopakowi.
- Przejdzie mu. Przyznaj że trochę wczoraj przesadziłaś choć on też. Prawie byś go zabiła- stwierdziłem.
- Nareszcie się uśmiechasz. Cieszę się z tego, Roberto. Może kiedyś pośpiewamy sobie razem bo ja nie jestem jednym z tych głupich piłkarzy którzy myślą tylko o dziewczynach- odparłem.
- Rob nawet tak nie żartuj. Na ten tydzień wystarczy nam juz nagan, nie sądzisz?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cristian dnia Śro 18:02, 12 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Uczeń



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:03, 12 Maj 2010    Temat postu:

- Ta - powiedziałem - dobrze że się nie odzywałem w tedy na schodach ale to częściowo przeze mnie dyrek wezwał tego idiote - powiedziałem do Rob - bardzo Ci dał popalić? - zapytałem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbuntowanerpg.fora.pl Strona Główna -> Opuszczony magazyn Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 7 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin