Zakątek pod schodami

Cheryl

- też . - kiwnęła główką , unosząc lekko kącik ust . - znasz może klasę ? ... jacyś normalni ludzie ?

.Aylar.

-Hej. Jestem z powrotem . - uśmiechnełam się siadając obok dziewczyn .

Roberta

- Ugh . - przekręciłam oczami na myśl o Diegu . - Pytasz o chłopaków czy o dziewczyny ?

Cheryl

- hej . - uśmiechnęła się lekko .
- możesz powiedziec i o tych i o tych . - stwierdziła .

.Aylar.

-A właśnie wspomniałaś o chłopakach . Widziałyście już kogoś fajnego ? -zapytałam z uśmiechem

Roberta

- Hej . - uśmiechnęłam się lekko xd.
- Dziewczyny zależy , są te możliwe i te puste . A co do chłopaków ... są nieźli . - mrugnęłam

Cheryl

- właśnie ... jacyś fajni ? i Ci nieco ... e no dziwni ...

Roberta

- Hmm . Santos , Miguel , Teo , Gio są spoko . A Cris .. hm kobieciarz - powiedziałam pomijając D .

.Aylar.

-Roberta ty tu jesteś obeznana . Kto jest taki lepszy z tej naszej "Elitki ciach " Tylko wolny . -zaczełam się śmiać .

Cheryl

dziewczyna caś wytrzeszczyła oczka jak Robe powiedziała o Crisie xd . - Cris kobieciarz ... - westchnęła pod noskiem - z iloma juz był ? - spytała .

Roberta

- Hm . musicie się zakręcić . - zaśmiałam sie.
- Nie wiem Cheryl . Chodziłam z nim ale bardzo krótko .

.Aylar.

-Oj Cheryl ciekawska . A co podoba ci się ? -spytałam z uśmiechem .

Cheryl

- taaak ... ja już się zakręciłam , i to był chyba błąd - mruknęła .
- hm ... fajnie .. - westchnęła , opierając głowę i ścianę .
- chcąc nie chcąc ... tak ...

Roberta

- Ja też już sie zakręciłam. Chyba nawet za bardzo . - przekręciłam oczami.

.Aylar.

-No to Cheryl gadaj kto to ? -pytałam z zaciekawieniem .