Kanapy

Cheryl

uśmiechnęła się lekko ... - taaa ... - westchnęła , patrząc na chłopaka ... - masz ochotę na spacer ? .

Nick

- Jasne - powiedziałem uśmiechając się - no to mnie musisz zaprowadzić bo się w tej szkole nie bardzo orientuję - zaśmiałem się

Cheryl

- nie ma sprawy ... spacer po szkole w sensie do ogrodu ? czy wypad do miasta ? .

Nick

- Nie wiem twój wybór - zaśmiałem się - prowadź - powiedziałem patrząc w błyszczące oczy Cheryl

Cheryl

- no to do miasta ... - uśmiechnęła się , po czym wyciągnęła go do miasta xd .

Nick

/wyszliśmy/

Sol

Weszła do Salonu. Usiadła na jednej z kanap i siedziała.

Lilly Latsis

Siedziała na kanapie szkicując projekt sukienki

Sol

Zerknęła na dziewczynę. Nic jej nie szkodziła zagdac do niej.
-czesc jestem Sol.
Powiedziała podając jej ręke.

Lilly Latsis

- Lilly jestem - powiedziała podając jej ręke

Sol

-Miło mi.
Powiedziała usciskając jej dłon.
_rysujesz?
Zapytała zerkając na kartke.

Lilly Latsis

- RYsuje, projektuje, pisze piosenki wszystko po trochu

Sol

- Fajnie. Też bym chciała miec tyle zaintersowan.

Lilly Latsis

- Ja po prostu chce sie oderwac od stereotypów

Sol

- Ja chce zostac modelka ,ale raczej to nie wyjdzie. wciąz powtarzają mi że jestem za niska.