Kanapy

Selena

Usiadłam na kanapie i przeglądałam gazetę .

Miguel

przyszedłem i położyłem się na kanapie.

Selena

-Hej - rzuciłam przewracając stronę gazety .

Miguel

-Miło cię widzieć-powiedziałem mile nadal leżąc.

Selena

-Byłeś u Mii? - zapytałam

Miguel

- Nie - powiedziałem.

Selena

-a. - siedziałam nic nie mówiąc, tylko przewracałam kolejne strony gazety, a raczej magazynu .

Miguel

- A ty . Jak tam ta twoja miłość życia ? -powiedziałem i zachichotałem-Albo może najlepszy przyjaciel ?

Selena

- Ze niby kto ? - spytałam lekko poddenerwowana .

Miguel

-Jakoś na J , nie pamiętam-znów się zaśmiałem robiąc miejsce na kanapie i pokazując jej żeby tu usiadła.

Selena

-Nie wiem o kogo ci chodzi . - wstałam, odłożyłam gazetę i usiadłam koło Miguela .

Miguel

-Aha.-Uśmiechnąłem się do niej , odgarniając z jej twarzy kosmyk włosów.

Selena

odwzajemniłam uśmiech . - Co dzisiaj robiłeś?

Miguel

-Tak szczerze to nic- usiadłem bliżej.

Selena

odsunęłam się trochę . - O co ci chodzi?