Pamiętnik Roberty

Roberta

30.04.2010
W ostatnim czasie bardzo dużo działo się w moim życiu . Były to dobre jak i złe rzeczy .
Wyjazd do Hiszpani był jedną ze złych rzeczy, które spotkały mnie w tym czasie.
To co działo się w apartamencie Diega też nie było miłe , wręcz okropne .
Czuję się taka wykorzystana . Myślę że już nigdy nie zaufam Diegowi . W sumie nie mam po co , bo on mnie nie kocha ...

Roberta

To wszystko jest zbyt trudne. Znów tyle wydarzyło się w moim życiu w tak krótkim czasie . Nie wiem co mam o tym myśleć , nie nadążam za tym wszystkim. Cieszę się tylko że udało mi się zeswatać Lupe z Santosem .
Może im się chociaż uda . ?

Roberta

I znów zaniedbałam pamiętnik . Tyle wydarzyło się przez ten czas że nie wiem od czego zacząć . Poznałam wiele ciekawych osób . Zapomniałam o Diegu , czuje to .
Może Liam miał w tym zasługę ? Chyba nawet nie może tylko na pewno .
Niedługo bal a ja kompletnie nie mam ochoty na niego iść . Chyba zostanę w pokoju ...

Roberta

Roberta

Próżne , bezpodstawne nadzieje . Teraz pozostaje tylko pogratulować sobie głupoty . Może zbyt wiele oczekuje od życia ? Może kilka chwil szczęścia to dla mnie za dużo ?
Jeszcze ta sprawa z Gastonem . Boję się tego co wymyśli , ale zrobię wszystko by nie zrobił Liamowi krzywdy . Te taśmy nie mogą trafić na policję a ja muszę sama sobie z tym poradzić .