Pamiętnik Cristiana

Cristian

10.05.2010r.

Od kilku lat już siedzę w tej szkole ale nigdy jeszcze nie miałem tak skomplikowanego życia jak teraz. Poznałem kilka nowych osób a wśród nich Robertę Pardo. Jest bardzo zwariowaną dziewczyną a jednocześnie zbuntowaną i o dobrym sercu. Wczoraj napyskowaliśmy dyrektorowi przez co prefekt dał nam karę. Kazał nam biegać wokół boiska. Ja dałbym radę do końca ale Roberta jest delikatną i wrażliwą dziewczyną mimo pozorów które wytwarza wokół siebie. W pewnym momencie upadła i wraz z Santosem stawiliśmy czoło Gastonowi. Dostałem naganę przez mój brak posłuszeństwa wobec niego ale nie żałuje. Zaniosłem Rob do pokoju. Potem długo rozmawialiśmy. Gdy przyszedł Diego, jej chłopak uznałem, że powinienem wyjść. Nie chciałem im przeszkadzać ale poczułem dziwne uczucie do tej dziewczyny. Dzisiaj wyznała mi, że Diego chciał ją zgwałcić. Nie potrafię stać spokojnie wobec tego co mogło się wydarzyć. Nie pozwolę by Diego wyszedł na swoje dlatego dostanie to na co zasłużył. Roberta nie jest już sama a ja ją obronię. Prawda jest taka, że z każdą chwilą zależy mi na niej co raz bardziej co mnie zaczyna przerażać.